niedziela, 8 sierpnia 2010

Marketingowe wpadki ciąg dalszy

Jeszcze nie opadły emocje związane z kontrowersyjną reklamą Lecha powieszonej naprzeciwko Wawela, a mamy już kolejnego kandydata do nagrody marketingowego idioty roku. Ten przypadek bije jednak na głowę marketingowców Kompanii Piwowarskiej. W czym rzecz?

Otóż na krakowskim hotelu Forum pojawiła się reklama napoju izotonicznego Oshee o następującej treści:„(O)żyj i zwyciężaj”. Z wypowiedzi przedstawicieli formy wynika, że nie mają sobie nic do zarzucenia, o sprawie "Zimnego Lecha" nie słyszeli i w ogóle nie rozumieją w czym problem. W odróżnieniu od działań Lecha, który popisał się co najwyżej zaskakującym brakiem wyobraźni, w tym przypadku mamy do czynienia z cyniczną grą obliczoną na zdobycie darmowego publicity i zrobienia medialnego szumu wokół marki. Przedstawiciele Oshee są chyba wyznawcami starej prawdy "Nie ważne jak piszą, byleby nie przekręcali nazwiska" (w tym przypadku nazwy firmy)...

PS: ręce po prostu opadają. Więcej informacji czytaj w proto.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz