W pierwszej części recenzji webinaru Jeanne Hopkins mowa była głównie o Calls to Action. Dzisiaj dokończenie 7 lekcji z Inbound Marketing University. Powiemy sobie kilka słów o landing pages (w skrócie LP). Co wpływa na skuteczność LP? Jakie są główne wyzwania przy ich projektowaniu? Odpowiedzi znajdziesz w dalszej części postu!
Landing page - optymalizacja
Projektując landing page trzeba wziąć pod uwagę, tzw. „LP considerations”. Jeanne Hopkins nazywa tak pytania jakie tworzą się w głowie internauty, który trafia na naszą stronę po raz pierwszy.
1. Dlaczego właściwie jestem na tej stronie? Jak tu trafiłem?
2. Czego oczekują ode mnie?
3. Co powinienem teraz zrobić?
Mamy naprawdę niewiele czasu, żeby dostarczyć internaucie odpowiedzi na te pytania. W przeciwnym wypadku opuści stronę jeszcze szybciej niż na nią trafił. Jak tego uniknąć? Przede wszystkim nie możemy pozwolić odwiedzającemu na tzw. „unsupervise thinking”. Oznacza to, że przez cały czas musimy wskazywać internaucie kierunek, gdzie ma zmierzać. Należy też wyraźnie opisać, czego od niego oczekujemy, np.: zapisania się na newsletter czy też pobrania najnowszego katalogu. Bez dokładnych wskazówek internauta błąka się po naszej stronie jak dziecko we mgle. Szybko traci zainteresowanie, zniechęca się i błyskawicznie klika przycisk wstecz. Hopkins zwraca ponadto uwagę na 2 rzeczy, których na pewno musimy unikać:
NO FRICTION, NO ANXIETY!
Chodzi o to, by nie rozpraszać uwagi internauty i nie oczekiwać od niego robienia rzeczy, które mogą wzbudzać obawy. Kiedy dochodzi do takich sytuacji? Na przykład, jeżeli strona jest przeładowana animacjami i elementami graficznymi, jeżeli żądamy od internauty wypełnienia formularza liczącego więcej niż 3-4 pola, jeżeli na dzień dobry oczekujemy podania numeru karty kredytowej, itp. Jednym słowem – jeżeli na początku znajomość chcemy uzyskać zbyt dużą ilość informacji. Hopkins mówi, że:
...to tak jakby na pierwszej randce partner próbował zajrzeć Ci do torebki!
...to tak jakby na pierwszej randce partner próbował zajrzeć Ci do torebki!
Na zakończenie tej części rozważań warto rzucić okiem na bardzo dobrze zaprojektowany landing page należący do Walden University. Zwróćcie uwagę na miejsce, gdzie znajduje się Call to Action. Po prostu nie da się go nie zauważyć!
Landing page - największe wyzwania
Jeanne Hopkins wymienia 4 najważniejsze wyzwania stojące przed osobą planującą optymalizację firmowego landing page. Należą do nich:
1. Ograniczone „moce przerobowe” firmowego działu IT. Nie wymaga komentarza. Stara śpiewka…
2. Ograniczone „moce przerobowe” firmowego marketingu (brak czasu). Patrz, jak wyżej…
3. Brak narzędzi analitycznych. Często się zdarza. Niestety bez „tracking tokens” nie da się prowadzić analityki webowej.
4. Brak wiedzy na temat tego, co powinno się testować. Praktycznie każdą rzecz na swojej stronie można testować. Ilość zmiennych jest praktycznie nieograniczona. Trzeba umieć wybrać. Hopkins twierdzi, że należy testować przynajmniej 20 czynników (np.: kolor,tekst, położenie CTA).
Sesja Q&A
Kilka ciekawych pytań i odpowiedzi Jeanne Hopkins tradycyjnie kończących każdy webinar Inbound Marketing University:
1. Od czego zacząć projektowanie Call to Action?
Najpierw zastanów się co chcesz osiągnąć. Następnie odpowiedz sobie na pytanie czym przyciągniesz ludzi na swoją stronę, a na końcu jakiego zachowania oczekujesz od odwiedzających, np.: zostawienia adresu email.
2. Jak napisać i czego unikać w tekście Call to Action?
Generalnie CTA powinien być krótki – max. 3 słowa, ale na stronie należy go parę razy powtórzyć! Hopkins twierdzi też, że należy bardzo uważać na słowa. Np.: powinno się unikać zwrotów typu „submitt” i „check them out”, bo mają negatywny wydźwięk, a „register today” jest lepsze niż samo „register”.
3. Jak dużo informacji próbować zdobyć na początku od internautów odwiedzających landing page?
Na pewno nie można przesadzać. Na początku nie powinno się prosić raczej o więcej danych niż adres email. Jeżeli koniecznie musimy zdobyć więcej informacji to ich zbieranie najlepiej rozdzielić na etapy, np.: najpierw email,później adres i inne dane. Należy się tylko upewnić, że na każdym etapie internauta w zamian za swoje dane dostaje od nas coś równie wartościowego, np.: darmowy dostęp do raportu.
Po więcej informacji na temat różnych sposobów optymalizowania i testowania landing pages Jeanne Hopkins odsyła do blogu Anne Holand „Which test won”.
Jeszcze w tym roku recenzja ósmego webinaru z serii Inbound Marketing University. Brian Caroll z Meclabs/inTouch opowie o "Inbound Lead Nurturing". Zapraszam ponownie na mojego bloga marketingowego!
Jeżeli zainteresował Cię temat inbound marketing czytaj poprzednie recenzje webinarów z IMU:
Jeżeli zainteresował Cię temat inbound marketing czytaj poprzednie recenzje webinarów z IMU:
- efektywne blogowanie wg Ann Handley i Macka Colliera,
- SEO wg Lee Odena,
- social media i budowanie społeczności wg Chrisa Brogana,
- wykorzystanie Facebooka i Linkedin w biznesie wg Elyse Tager,
- World Wide Raves wg Davida Meermana Scotta,
- zaawansowane SEO: słowa kluczowe wg Randy Fishkina,
- Calls to Action i landing pages: najlepsze praktyki (część pierwsza).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz